Tragedia miała miejsce 30 grudnia ub.r. w mieszkaniu przy ulicy Gdańskiej w Bolesławcu. 33-letnia córka – przy własnym dziecku – zabiła za pomocą noża 62-letnią matkę. Powód? Ta ostatnia wtrącała się w to, jak zatrzymana wychowuje swoje dzieci.
Zwłoki kobiety sprawczyni schowała... w szafie. Śledczy odnaleźli je w sylwestra.
33-latka przyznała się do winy. 2 stycznia, około południa, sąd zadecyduje, czy matkobójczyni zostanie tymczasowo aresztowana.
Kobiecie grozi nawet dożywocie.
Aktualizacja 2015-01-02 14:03 – komunikat Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze:
Prokuratura Rejonowa w Bolesławcu prowadzi śledztwo przeciwko 33-letniej Annie P., podejrzanej o dokonanie zabójstwa swojej 62-letniej matki Elżbiety G.
Do tego tragicznego zdarzenia doszło 30 grudnia 2014 r. w Bolesławcu w mieszkaniu Anny P. Podczas wizyty Elżbiety G. u córki pomiędzy kobietami doszło do kłótni odnośnie sposobu wychowywania przez podejrzaną dzieci. W pewnym momencie w kuchni Anna P. chwyciła za nóż i zadała nim pokrzywdzonej kilka ciosów w klatkę piersiową. Na skutek tych uderzeń Elżbieta G. zmarła. Następnie Anna P. ukryła zwłoki w szafie.
Następnego dnia zostały one znalezione przez męża podejrzanej.
31 grudnia 2014 r. na miejscu zdarzenia funkcjonariusze KPP w Bolesławcu w obecności prokuratora przeprowadzili czynności procesowe, podczas których zabezpieczono ślady przestępstwa. Anna P. przyznała się do popełnienia zarzucanej jej zbrodni. Z uwagi na stan zdrowia została umieszczona w szpitalu w Bolesławcu.
2 stycznia 2015 r. Sąd Rejonowy w Bolesławcu na wniosek prokuratora rejonowego w Bolesławcu zastosował wobec P. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy [podkreślenia – red.].
Jednak z uwagi na stan zdrowia podejrzanej w chwili obecnej nie może ona zostać umieszczona w areszcie śledczym, lecz pozostanie w szpitalu.