Sfałszowane wybory czy nie?

  • Anonim (AN0WYK), 2014-11-26 21:09 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Jedziecie 13 grudnia do Warszawy by walczyc z systemem kliką o wolna Polske? o demokracje ?

    wybory 2014 zostały sfałszowane? co o tym sadzicie

  • Anonim (AsdU1q), 2014-11-26 22:55 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Z niecheci do Kaczynskiego głupi polski naród przymknie oko na wszystko, w tym i na przekręty wyborcze.

    Gdyby to PiS był u władzy, juz dawno rozpisane byłyby kolejne wybory.

  • Anonim (AktQhK), 2014-11-27 00:24 Cytuj Zgłoś nadużycie
    (AN0WYK) napisał(a):

    Jedziecie 13 grudnia do Warszawy by walczyc z systemem kliką o wolna Polske? o demokracje ?

    wybory 2014 zostały sfałszowane? co o tym sadzicie

    Walczyć to trzeba z plagą oszołomów z pewnej sekty uważającej się za partię polityczną bo to ta sekta zagraża polskiej demokracji.

  • Anonim (ANuZmN), 2014-11-27 06:27 Cytuj Zgłoś nadużycie

    W Legnicy 10 % głosów do tamtejszej rady miasta było nieważnych. Komentarz niech sobie każdy sam wyrobi do tego wydarzenia.

  • Anonim (AE7fxs), 2014-11-27 07:48 Cytuj Zgłoś nadużycie
    (AN0WYK) napisał(a):

    Jedziecie 13 grudnia do Warszawy by walczyc z systemem kliką o wolna Polske? o demokracje ?

    wybory 2014 zostały sfałszowane? co o tym sadzicie

    Nie , nie wybieram się nigdzie 13 grudnia. Wybory zostały przprowadzone nieudolnie, ale nie zostały sfałszowane. I popatrzecie, jaką datę sobie wybrali, żeby się podczepić pod naszą historię.

  • Anonim (AE7Zig), 2014-11-27 09:43 Cytuj Zgłoś nadużycie

    To trzeba mieć nierówno pod sufitem żeby jechać do Warszawy i tam demolkę urządzać , skoro tak jest niech Kaczor odda to w ręce sadów a nie palić gumy tak to każdy potrafi ......znów się przegrało i się krzyczy .

  • Anonim (ANb3Fq), 2014-11-27 12:13 Cytuj Zgłoś nadużycie

    co za brednia - ludzie po prostu oddawali głos nieważny bo mają dość parti politycznych, a do sejmików byli praktycznie sami politycy - więc powinni się zastanowić ,że następnym razem będzie 40 procent nie ważnych.......

  • Reklama

  • Anonim (AsdU1q), 2014-11-27 15:53 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Antek Muzykant Komentuje:

    18 procent – tyle w ubiegłotygodniowych wyborach do sejmików wojewódzkich uzyskał jeden z największych zwycięzców – niedoceniana dotąd Partia Głosów Nieważnych. Ale prawdziwym wygranym jest Polskie Stronnictwo Ludowe, którego wynik - blisko 24 procent - oraz drugie miejsce w większości województw wprawił w osłupienie nawet samego prezesa Piechocińskiego.

    Zastanówmy się nad fenomenem tego zjawiska.

    Głosy nieważne zostają oddane podczas wszystkich wyborów. Po części są wynikiem świadomego wyboru tej grupy, która decyduje się na demonstracyjne odrzucenie całej klasy politycznej, nierzadko okraszając formularze stosownymi epitetami w kierunku bohaterów licznych afer i skandali, ale także błędnego wypełnienia karty do głosowania. Tydzień temu zdecydowanie górę wzięła ta druga ewentualność. Okazuje się, że ta dosyć prosta czynność przerosła intelektualne możliwości ponad dwóch milionów Polaków.

    Jeśli wśród nas jest aż tylu półanalfabetów, którzy pomimo instrukcji nie poradzili sobie z prawidłowym postawieniem krzyżyka, to może warto wyciągnąć do nich pomocną dłoń? Skoro ułatwia się zabranie wyborczego głosu osobom niewidzącym oraz fizycznie niepełnosprawnym, może warto też pochylić się nad niepełnosprawnymi umysłowo?

    Tym bardziej, że to oni w dużej mierze zasilili grono wyborców PSL-u. Wielu z nich, po zakreśleniu krzyżyka na pierwszej stronie broszury, dopiero po odwróceniu kartki zorientowało się, że dalej są kolejne listy nazwisk kandydatów innych komitetów. Próbując rozpaczliwie ratować swój głos, by nie zmarnować go postawieniem kolejnego krzyżyka, ograniczyli się oni do tego ze strony pierwszej.

    Niechlujne liczenie głosów przez przemęczonych i sfrustrowanych wielodniowym trwaniem na posterunku członków komisji wypaczyło wyniki głosowania do reszty. Przeprowadzona „informatyzacja” cofnęła Państwową Komisję Wyborczą do epoki sprzed Atari i Commodore. Staliśmy się pośmiewiskiem połowy świata. Duży kraj w środku Europy, będący członkiem Unii Europejskiej, zlicza miliony głosów posługując się słupkami i kalkulatorem. W takich warunkach cudem jest, że zdążono przed ciszą wyborczą drugiej tury. Państwo znów zdało egzamin.

    Prezes Piechociński powinien być wdzięczny Opatrzności, że w drodze losowania jego partia znalazła się na samym początku wyborczej książeczki, dla wielu Polaków najwyraźniej pierwszej trzymanej w ręku książki od lat. Gdyby w tym miejscu widniała, dajmy na to, Partia Przyjaciół Koziołka Matołka, dziś to zapewne ona tworzyłaby w każdym województwie koalicję rządzącą.

  • Anonim (ANG2vZ), 2014-11-27 22:50 Cytuj Zgłoś nadużycie
    (ANuZmN) napisał(a):

    W Legnicy 10 % głosów do tamtejszej rady miasta było nieważnych. Komentarz niech sobie każdy sam wyrobi do tego wydarzenia.

    To znaczy tylko że jest tam 10% analfabetów albo matołów.

  • Anonim (AKc5B4), 2014-11-28 10:52 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Wybory zostały sfałszowane! Nigdzie i nigdy na swiecie wyniki badania exit poll nie dały takich różnic jak w naszych ostatnich wyborach samorządowych. Ludzie nierozumni rozkładają się statystycznie wszędzie równo - tymczasem wychoodzi, że w Wielkopolsce sami głupolcy a w podkarpackim mędrcy. Wszędzie gdzie było więcej nieważnych głosów, w stosunku do wyników z badania zyskiwała koalicja a tracił PiS.
    W 2010 roku cymbały (duża ilość nieważnych) zamieszkiwały wyłącznie Mazowieckie. Kiedy jeden z profesorów zrobił mapkę wyszło że ilość głosów nieważnych pustych jak i z podwójnym krzyżykiem była równo rozłożona w całej Polsce, wyjątkiem było Mazowieckie - tam było tyle samo pustych co gdzie indziej a podwójnych krzyżyków (podopisywali !) drastycznie więcej. I dlatego cichaczem z kodeksu wyborczego (na zasadzie "lub czasopisma") w 2011 zniknął obowiązek zliczania powodów nieważnych głosów! Juz wtedy chłopaki przygotowali się do szwindla! W 2013 prezydęt ;-) Komorowski zablokował ustawę o obowiązkowym audytu bezpieczeństwa systemu wyborczego. A teraz w ciagu 4 miesiecy od ostatnich wyborów - wszędzie drastycznie wzrosło poparcie PSL. W Gdyni az o 1000 %.
    To przygotowany wał, tylko rżną głupa!

  • Anonim (AE71NQ), 2014-11-28 11:17 Cytuj Zgłoś nadużycie

    kiedyś była jedna partia i nie było problemu .Dojdzie PiS do władzy i będzie po problemie .

  • Anonim (ANul2I), 2014-11-28 15:32 Cytuj Zgłoś nadużycie
    (AE71NQ) napisał(a):

    kiedyś była jedna partia i nie było problemu .Dojdzie PiS do władzy i będzie po problemie .

    To czysta futurologia. Nie ma szans tego sprawdzić bo ludzie tak długo nie żyją.

  • Anonim (AE7FXu), 2014-11-28 21:22 Cytuj Zgłoś nadużycie
    (AKc5B4) napisał(a):

    Wybory zostały sfałszowane! Nigdzie i nigdy na swiecie wyniki badania exit poll nie dały takich różnic jak w naszych ostatnich wyborach samorządowych. Ludzie nierozumni rozkładają się statystycznie wszędzie równo - tymczasem wychoodzi, że w Wielkopolsce sami głupolcy a w podkarpackim mędrcy. Wszędzie gdzie było więcej nieważnych głosów, w stosunku do wyników z badania zyskiwała koalicja a tracił PiS.
    W 2010 roku cymbały (duża ilość nieważnych) zamieszkiwały wyłącznie Mazowieckie. Kiedy jeden z profesorów zrobił mapkę wyszło że ilość głosów nieważnych pustych jak i z podwójnym krzyżykiem była równo rozłożona w całej Polsce, wyjątkiem było Mazowieckie - tam było tyle samo pustych co gdzie indziej a podwójnych krzyżyków (podopisywali !) drastycznie więcej. I dlatego cichaczem z kodeksu wyborczego (na zasadzie "lub czasopisma") w 2011 zniknął obowiązek zliczania powodów nieważnych głosów! Juz wtedy chłopaki przygotowali się do szwindla! W 2013 prezydęt ;-) Komorowski zablokował ustawę o obowiązkowym audytu bezpieczeństwa systemu wyborczego. A teraz w ciagu 4 miesiecy od ostatnich wyborów - wszędzie drastycznie wzrosło poparcie PSL. W Gdyni az o 1000 %.
    To przygotowany wał, tylko rżną głupa!

    Odpowiedź nasuwa się jedna wyborcy PIS są tak mało rozgarnięci, że nie potrafią oddać ważnego głosu

  • Anonim (AkNpoV), 2014-11-28 22:16 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Największy wał to prezes sekty.

  • Anonim (AtPxkh), 2014-11-29 18:24 Cytuj Zgłoś nadużycie
    (AsdU1q) napisał(a):

    Antek Muzykant Komentuje:

    18 procent – tyle w ubiegłotygodniowych wyborach do sejmików wojewódzkich uzyskał jeden z największych zwycięzców – niedoceniana dotąd Partia Głosów Nieważnych. Ale prawdziwym wygranym jest Polskie Stronnictwo Ludowe, którego wynik - blisko 24 procent - oraz drugie miejsce w większości województw wprawił w osłupienie nawet samego prezesa Piechocińskiego.

    Zastanówmy się nad fenomenem tego zjawiska.

    Głosy nieważne zostają oddane podczas wszystkich wyborów. Po części są wynikiem świadomego wyboru tej grupy, która decyduje się na demonstracyjne odrzucenie całej klasy politycznej, nierzadko okraszając formularze stosownymi epitetami w kierunku bohaterów licznych afer i skandali, ale także błędnego wypełnienia karty do głosowania. Tydzień temu zdecydowanie górę wzięła ta druga ewentualność. Okazuje się, że ta dosyć prosta czynność przerosła intelektualne możliwości ponad dwóch milionów Polaków.

    Jeśli wśród nas jest aż tylu półanalfabetów, którzy pomimo instrukcji nie poradzili sobie z prawidłowym postawieniem krzyżyka, to może warto wyciągnąć do nich pomocną dłoń? Skoro ułatwia się zabranie wyborczego głosu osobom niewidzącym oraz fizycznie niepełnosprawnym, może warto też pochylić się nad niepełnosprawnymi umysłowo?

    Tym bardziej, że to oni w dużej mierze zasilili grono wyborców PSL-u. Wielu z nich, po zakreśleniu krzyżyka na pierwszej stronie broszury, dopiero po odwróceniu kartki zorientowało się, że dalej są kolejne listy nazwisk kandydatów innych komitetów. Próbując rozpaczliwie ratować swój głos, by nie zmarnować go postawieniem kolejnego krzyżyka, ograniczyli się oni do tego ze strony pierwszej.

    Niechlujne liczenie głosów przez przemęczonych i sfrustrowanych wielodniowym trwaniem na posterunku członków komisji wypaczyło wyniki głosowania do reszty. Przeprowadzona „informatyzacja” cofnęła Państwową Komisję Wyborczą do epoki sprzed Atari i Commodore. Staliśmy się pośmiewiskiem połowy świata. Duży kraj w środku Europy, będący członkiem Unii Europejskiej, zlicza miliony głosów posługując się słupkami i kalkulatorem. W takich warunkach cudem jest, że zdążono przed ciszą wyborczą drugiej tury. Państwo znów zdało egzamin.

    Prezes Piechociński powinien być wdzięczny Opatrzności, że w drodze losowania jego partia znalazła się na samym początku wyborczej książeczki, dla wielu Polaków najwyraźniej pierwszej trzymanej w ręku książki od lat. Gdyby w tym miejscu widniała, dajmy na to, Partia Przyjaciół Koziołka Matołka, dziś to zapewne ona tworzyłaby w każdym województwie koalicję rządzącą.

    Ksiądz źle wytłumaczył. Miało być pierwszego na trzecje a skreślali trzeciego na pierwszej.

  • 1
  • 2

Reklama