Wicedyrektorka I LO twierdzi, że nie pisała pomówień

Akta prokuratorskie
fot. istotne.pl Prokuratura ustaliła, że z komputera Katarzyny Żak i jej męża opublikowano zniesławiające komentarze. Oboje podczas przesłuchania zaprzeczyli, że to oni umieścili wpisy.
istotne.pl 0 katarzyna żak, 1lo bolesławiec

Reklama

Do zdarzenia doszło w maju 2013 roku. Pod tekstem o I Liceum Ogólnokształcącym opublikowanym na portalu Bolec.Info pojawiły się komentarze, w których ktoś anonimowo, broniąc pierwszego liceum, pomawiał Krzysztofa Gwizdałę, wydawcę portalu Istotne.pl o oszustwa i szantażowanie szkół.

Sprawą zajął się prokurator. Ustalił, że adres IP, z którego opublikowano wpisy, przypisany był do komputera małżeństwa Żaków. Katarzyna Żak jest na co dzień wicedyrektorem w I Liceum Ogólnokształcącym. Oboje zostali przesłuchani w prokuraturze. Nie potwierdzili, że napisali te pomówienia.

Prokurator w tym samym postępowaniu ustalił anonimowego autora innego wpisu. Okazał się nim… zeszłoroczny absolwent I Liceum Ogólnokształcącego, Artur Chruścicki. W tym wypadku chłopak przyznał się jednak do publikacji.

– Nie przypuszczałem, że przy sprawie pomówień wypłynie nazwisko Żaków, w sumie moich znajomych. Było mi przykro. Mąż wicedyrektorki zadeklarował pisemnie, że cała sprawa jest do omówienia. Czekam więc teraz na ich ruch – mówi Krzysztof Gwizdała, szef portalu Istotne.pl.

Do sprawy wrócimy.

(informacja: ii)

Reklama